
Organizacja Narodów Zjednoczonych (ONZ) nazywa to „ukrytym globalnym skandalem” [źródło: ONZ ]. UNICEF informuje, że „każdego dnia choruje tysiące dzieci” [źródło: UNICEF ]. Jaki jest winowajca? Znajomy związek pojedynczej cząsteczki wodoru połączonej z dwiema cząsteczkami tlenu — z domieszką wielu szkodliwych bakterii.
W Stanach Zjednoczonych jesteśmy nakłaniani do picia ośmiu szklanek wody o pojemności 8 uncji dziennie, aby poprawić wchłanianie składników odżywczych przez nasz organizm, trawienie, wygląd skóry i nie tylko. Dla większości Amerykanów jest to prosta propozycja, ponieważ woda jest zwykle kilka kroków od najbliższego kranu. Jednak sytuacja wygląda inaczej w miejscach takich jak Azja Południowa i Afryka Subsaharyjska, gdzie dwie trzecie populacji nie ma dostępu do wody pitnej ani zasobów sanitarnych [źródło: UNICEF ].
Kiedy czysta woda nie jest dostępna, jak ma to miejsce w wielu krajach rozwijających się, brudna woda może wyrządzić więcej szkody niż pożytku. Po pierwsze, bakterie znajdujące się w nieoczyszczonych źródłach wody mogą powodować choroby u ludzi. W dzielnicach i wsiach, w których nie ma odpowiednich łazienek i toalet, kał i mocz mogą również skazić wodę. Ponadto woda przechowywana niewłaściwie w otwartych pojemnikach może ulec skażeniu.
Nie mówimy tu i tam o małych skupiskach ludzi, którzy nie mają wody pitnej. Prawie 40 procent światowej populacji nie ma niezawodnego dostępu do czystej wody i urządzeń sanitarnych, co sprzyja nędzy i rozprzestrzenianiu się chorób [źródło: CDC ]. Powszechne choroby przenoszone przez wodę obejmują:
- Malaria
- Cholera
- Choroba robaka morskiego
- Świerzb
- Liszaj obrączkowy
- Zapalenie wątroby
- Dur brzuszny
- Trachoma
Wraz z paskudnymi chorobami pokrewnymi, niedobór wody jest przyczyną 1,6 miliona zgonów z powodu biegunki – głównie dzieci – każdego roku na całym świecie [źródło: CDC ]. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) szacuje, że jedna dziesiąta chorób na świecie może zostać wyeliminowana dzięki lepszym praktykom w zakresie gospodarki wodnej i zaopatrzenia [źródło: WHO ].
Ale jak stawić czoła problemowi, który dotyka grupę prawie tak liczną jak populacja Chin, która żyje na obszarach o bardzo ograniczonych zasobach? Zespół projektantów z Kalifornii uważa, że lśniący niebieski trójkołowiec może rozwiązać część tej układanki.