Jaka jest odmiana delta koronawirusa?

Jun 15 2021
Czy wzrost liczby przypadków wariantu koronawirusa delta, zidentyfikowanego po raz pierwszy w Indiach, może stanowić zagrożenie dla planów ponownego otwarcia w Europie i USA?
Piesi przechodzą obok znaku ostrzegającego członków społeczeństwa o rozprzestrzenianiu się koronawirusa, idąc ulicą w Hounslow w zachodnim Londynie, czerwiec 2021 r. Wzrost liczby przypadków wariantu koronawirusa delta, po raz pierwszy zidentyfikowany w Indiach, może „stanowić poważny zakłócenia” w brytyjskich planach ponownego otwarcia. JUSTIN TALLIS/Getty Images

Na całym świecie krąży wiele wariantów koronawirusa, odkąd COVID-19 pojawił się jako zagrożenie około 18 miesięcy temu. Najnowszym, który przyciągnął uwagę, jest wariant delta, wykryty po raz pierwszy w grudniu 2020 r. w Indiach. Uważana za bardziej przenośną niż inne rody, delta rozprzestrzeniła się na co najmniej 62 kraje, w tym Stany Zjednoczone, i jest obecnie najbardziej dominującą odmianą w Wielkiej Brytanii , odpowiedzialną za 91 procent nowych przypadków.

Wyznaczony przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) jako globalny „ wariantu troski ” (LZO), delta jest obwiniany za drugą śmiertelną falę zakażeń w Indiach, kraju, że w dniu 9 czerwca, osiągnął rekord świata codziennie wysokiej więcej ponad 6000 zgonów w ciągu jednego dnia.

„Potencjalnie może to być jeden z najtrudniejszych do tej pory wirusów” – mówi dr Paul Goepfert, profesor medycyny na University of Alabama w Birmingham i ekspert w projektowaniu szczepionek. „Musimy tylko sprawdzić, czy jest to bardziej problematyczne”.

Co to jest wariant Delta?

Choroba koronawirusowa lub COVID-19 jest wywoływana przez pojedynczy gatunek wirusa znany jako SARS-CoV-2. Kiedy pierwotny wirus, zwany także „normalnym” lub „typu dzikiego”, replikuje się lub kopiuje, sekwencja jego cząsteczek, zwanych nukleotydami, czasami zmienia się nieco w stosunku do oryginalnego wirusa . Te zmiany nazywane są mutacjami. W większości przypadków te odmiany nie działają lub osłabiają wirusa.

Ale czasami mogą uczynić wirusa silniejszym, bardziej zaraźliwym lub bardziej odpornym na układ odpornościowy. Te odmiany wirusa typu dzikiego lub warianty przyciągają uwagę urzędników służby zdrowia w globalnej sieci laboratoriów SARS-CoV-2 w grupie roboczej WHO ds. ewolucji wirusów. Zadaniem grupy jest szybkie wykrycie wariantów i ocena ich ewentualnego wpływu.

Delta jest czwartym globalnym wariantem koncernu zidentyfikowanym przez WHO od początku pandemii. Trzy pozostałe — alfa, beta i gamma — zostały po raz pierwszy zidentyfikowane odpowiednio w Wielkiej Brytanii, Afryce Południowej i Brazylii. Naukowo wariant delta jest znany jako B.1.617.2.

Wariant delta stał się LZO z powodu pewnych mutacji w białku kolczastym , mówi Mehul Suthar, adiunkt pediatrii w Emory Vaccine Center i Yerkes National Primate Research Center.

Jeśli przypomnisz sobie obrazy koronawirusa z CDC , białka kolczaste to te czerwone wypustki wznoszące się z głównej „kuli” lub dwuwarstwowej błony lipidowej wirusa. Białka kolczaste są odpowiedzialne za penetrację komórek gospodarza i wywołanie infekcji. Co najmniej cztery mutacje w wariancie delta powiązano z szybszym rozprzestrzenianiem się i/lub wyższą zakaźnością w oparciu o poprzednie warianty z podobnymi mutacjami.

Jakie są objawy wariantu Delta?

W przypadku większości koronawirusów możesz spodziewać się tych samych objawów:

  • Gorączka lub dreszcze
  • Kaszel
  • Duszność lub trudności w oddychaniu
  • Zmęczenie
  • Bóle mięśni lub ciała
  • Bół głowy
  • Nowa utrata smaku lub zapachu
  • Ból gardła
  • Przekrwienie lub katar
  • Nudności lub wymioty
  • Biegunka

Infekcje delta mają podobne objawy. Ale lekarze leczący pacjentów w Indiach powiedzieli Bloomberg News, że pacjenci z COVID, których leczyli, zgłaszali również utratę słuchu, obrzęk szyi i zapalenie migdałków.

Zakrzepy krwi są niepokojącym powikłaniem COVID-19 . Ale dr Ganesh Manudhane, kardiolog z Bombaju w Indiach, powiedział, że widział zaskakującą liczbę i rodzaj zakrzepów krwi u niedawnych pacjentów z COVID w różnych grupach wiekowych bez historii nieprawidłowego krzepnięcia. U kilku pacjentów rozwinęły się mikrozakrzepy, czyli małe skrzepy krwi, tak poważne, że u niektórych rozwinęła się gangrena i wymagały amputacji palców lub stopy. „Podejrzewamy, że może to być spowodowane nowym wariantem wirusa” – powiedział Bloomberg.

Należy jednak zauważyć, że te obserwacje są anegdotyczne i nie są obecnie oparte na badaniach naukowych.

Czy Delta może stać się powszechna w USA?

Szczepionki udowadniają swoją wartość w krajach, w których szczepionki są łatwiej dostępne. Jak na ironię, Indie są domem dla największego na świecie producenta szczepionek , ale borykają się z poważnym wewnętrznym niedoborem szczepionek . Tylko 3,35 procent populacji jest w pełni zaszczepione przeciwko wirusowi, w wyniku czego kraj ogarnia śmiertelna druga fala.

Dla porównania, nieco ponad połowa ( 51,66 procent ) populacji Stanów Zjednoczonych jest w pełni zaszczepiona, a zarówno nowe przypadki COVID, jak i związane z nimi zgony wykazują tendencję spadkową.

Rachunki wariant delta przez około 6 procent nowych przypadków COVID w USA, administracja Biden powiedział 8 czerwca 2021. Ale urzędnicy mówią zdrowia odsetek ten jest prawdopodobnie wyższe w systemie kraju do śledzenia koronawirusa wariantów brakuje.

Dominującym szczepem jest obecnie alfa, znana pod naukową nazwą B.1.1.7. Ale dr Anthony Fauci, główny doradca medyczny prezydenta, ostrzegł, że delta – która według naukowców wydaje się być od 40 do 60 procent bardziej przenośna niż alfa – może wkrótce stać się dominującym szczepem również w Stanach Zjednoczonych.

Fauci mówi, że jedna grupa wiekowa, w której liczba zachorowań rośnie najbardziej, to osoby w wieku od 12 do 20 lat. Jednym z powodów może być to, że ta grupa wiekowa jest jedną z ostatnich osób, które zostały zaszczepione, dodaje Goepfert.

„Na początku staramy się zaszczepić naszą starszą populację i słusznie, i widzimy korzyści z tego wynikające z mniejszej liczby hospitalizacji” – mówi. „Ale teraz obserwujemy [infekcje], które występują głównie u młodszych ludzi i skupiamy się na fakcie, że nie jest to całkowicie łagodna infekcja u młodszych ludzi. Nie są oni tak zagrożeni, ale mają też z tym problemy i niektórzy z nich naprawdę chorują”.

Czy szczepionki przeciw COVID chronią przed wariantem Delta?

Jest zbyt wcześnie, aby stwierdzić na pewno, czy zatwierdzone szczepionki COVID chronią przed wariantem delta, mówi Goepfert, ale wczesne dane są obiecujące.

Według badań preprintu przeprowadzonych w Wielkiej Brytanii, jedna dawka dwudawkowej szczepionki Pfizer zapewniała około 33 procent ochrony przed wariantem delta. Dwie dawki były skuteczne w 88 procentach.

Jak dotąd nie opublikowano żadnych danych na temat skuteczności dwóch innych szczepionek zatwierdzonych przez Agencję ds. Żywności i Leków (FDA) do użycia w nagłych wypadkach w USA — dwukrotnej szczepionki Moderna lub jednorazowej szczepionki Johnson & Johnson — w stosunku do wariantu delta. Ale dr Fauci powiedział Washington Post , że wierzy, że szczepionka Moderny byłaby tak samo skuteczna jak zastrzyk Pfizera.

Szczepionki przeciw COVID firmy Moderna i Pfizer są wytwarzane przy użyciu technologii mRNA. Wcześniejsze badania wykazały, że pełna podwójna dawka szczepionki firmy Pfizer lub Moderna zapewnia odpowiednio 95 procent i 94 procent ochrony przed pierwotnym wirusem. Jednorazowa szczepionka firmy Johnson & Johnson, która wykorzystuje zmodyfikowany adenowirus, okazała się w 72% skuteczna przeciwko wirusowi typu dzikiego.

„Naprawdę mieliśmy szczęście, zwłaszcza ze szczepionkami mRNA, które osiągnęliśmy tak wysoką skuteczność ochronną. To jest coś, czego nie spodziewano się, kiedy te szczepionki zostały po raz pierwszy wygenerowane” – mówi Suthar. „Myślę, że 50 procent to świetne, ale kiedy zaczynasz osiągać 90 procent, to jeszcze lepiej”.

„Te szczepionki są niezwykłe” – zgadza się Goepfert. „Nawet u osób starszych działa naprawdę dobrze, co jest niezwykłe w przypadku większości szczepionek, które mamy. Więc to jest po prostu niezwykłe”.

Teraz to ciekawe

WHO zaczęła nazywać te warianty koronawirusa literami alfabetu greckiego, aby uprościć nazwy naukowe i uniknąć stygmatyzacji krajów, z których pochodzą nowe szczepy. Na przykład, gdy RPA zidentyfikowała zmutowany szczep wirusa, który pod koniec 2020 r. napędzał drugą falę przypadków COVID, naukowcy nazwali go 501Y.V2. Ale media zaczęły nazywać to „wariantem południowoafrykańskim”.