Około 6 milionów lat temu dwie kocie frakcje rozeszły się. Żyjący w Starym Świecie kot o małej budowie stał się wspólnym przodkiem obu grup. Jedna linia ostatecznie dała początek Felis catus , nowoczesnemu kotu domowemu trzymanemu w milionach gospodarstw domowych.
Drugi obóz wyhodował gatunek znany jako Prionailurus bengalensis , czyli dziki „ lampart kot ”. Występuje w południowej i wschodniej Azji, grasuje w lasach, na farmach i na łąkach. Ważąc średnio zaledwie 6,6 do 15,4 funta (3 do 7 kilogramów), niewielu pomyliłoby to stworzenie z prawdziwym lampartem ( Panthera pardus ). Jednak mimo wszystko jest to utalentowany drapieżnik. I podobnie jak prawdziwe lamparty, wiele z tych małych bestii jest pokrytych rozetami: skupiskami plamek w kształcie kwiatów, które otaczają jaśniejsze płaty futra.
W XX wieku popyt na egzotycznie wyglądające zwierzęta stworzył hybrydowy rynek kotów. Poprzez skrzyżowanie Prionailurus bengalensis z bardziej znanym Felis catus , nowa rasa wzrósł w siłę. Atletyczny i uparty, tak zwany „kot bengalski” może być całkiem spory - i jak zobaczymy, nie są obce kontrowersje.
Wczesne lata
Jednym z miłośników kotów, którzy pomogli Bengalowi w powstaniu, był genetyk Willard Centerwall . W 1971 roku Centerwall - wówczas profesor na Uniwersytecie Loma Linda w Kalifornii - zaczął krzyżować koty domowe i lamparty. Te ostatnie są odporne na kocią wersję białaczki, raka, który postanowił zbadać. Poprzez swoje hybrydyzowane koty Centerwall szukał nowych informacji na temat dziedzicznych procesów związanych z tym zaburzeniem.
Nie był pierwszą osobą, która hodowała koty lamparty przy pomocy zwierząt domowych; raporty pokazują, że inne hybrydy urodziły się już w 1931 roku.
I nie możemy rozmawiać o pochodzeniu Bengalu bez uznania zmarłego Jean Milla. Ten współpracownik Centerwall, działacz na rzecz ochrony przyrody, skojarzył Prionailurus bengalensis z czarnym kocurem w 1963 roku. W ten sposób rozpoczęła się trwająca od dziesięcioleci pasja do Bengali. Wspaniałe zwierzęta Milla (i ich potomkowie) wkrótce staną się stałymi bywalcami prestiżowych wystaw kotów. Ta widoczność spopularyzowała rasę jako całość.
Innym godnym uwagi hodowcą był Bill Engler, opiekun zwierząt i wieloletni importer zwierząt. Używając lamparta o imieniu Shah, Engler stworzył we wczesnych latach siedemdziesiątych kilka półdomowych, na wpół dzikich kociąt. Mógł również nadać tym stworzeniom popularną nazwę: „Bengal” może być grą skrótu „B. Engler”.
(A może wywodzi się od nazwy gatunkowej kota lamparta azjatyckiego, bengalensis . Świat może nigdy się nie dowiedzieć).
Hybrid Homelife
Obecnie można znaleźć bengale w wielu różnych kolorach i wzorach . Większość ludzi kojarzy te zwierzęta z wyszczególnionymi powyżej oznaczeniami rozet. Ale nie wszystkie rozety wyglądają tak samo. Mogą być spiczaste i niejasno w kształcie strzały lub okrągłe z nutą przypominającą pączek. Inne bengale mają tak zwane rozety z „odciskami łap”; jak sama nazwa wskazuje, te plamy wyglądają prawie jak ślady zwierząt.
A potem są Bengale z wirującymi, wielobarwnymi „marmurowymi” płaszczami zamiast bardziej tradycyjnych plam. W 1987 roku Mill wyhodował pierwszego znanego kociaka, który kołysał tym charakterystycznym futrzanym stylem.
Również podstawowy kolor płaszcza jest dość zmienny. W zależności od osoby może wyglądać na brązowy, złoty, grafitowy, srebrzysty - a nawet białawy. Zgadza się, ludzie: koty bengalskie o białym futrze, które wyglądają jak miniaturowe lamparty śnieżne, są na rynku.
Pod efektownymi płaszczami bengalskie mają zwykle muskularną sylwetkę. Według Cat Fancier's Association (CFA) tylne kończyny są nieco wyższe niż ramiona. Długi, smukły brzuch oddziela te przednie i tylne kończyny. Ogólnie rzecz biorąc, dorosłe bengale ważą około 8 do 15 funtów (3,6 do 6,8 kg).
Ci faceci mają zasłużoną reputację jako energiczne koty. Lubiący długie spacery i zabawy w aportowanie, Bengale są w ciągłym ruchu. Aby uniknąć nudy, opiekunowie mogą zaopatrzyć się w zabawki lub sprawić, by ich pupil był kocim towarzyszem zabaw . Podobnie jak koty Savannah (inna rasa hybrydowa), bengale mają zamiłowanie do zajęć związanych z wodą, od pływania w basenach dla dzieci po prysznic z właścicielami.
Zakazy, rody krwi i wysiłki na rzecz ochrony
Jeśli nie wiesz, w co się pakujesz, cała ta wytrzymałość może wydawać się przytłaczająca . Zbyt często ludzie, których pociąga dziki wygląd rasy, są nieprzygotowani na jej wysokooktanowy styl życia.
Częściowo z tego powodu Wildcat Sanctuary i Tampa, Florida's Big Cat Rescue - dwie organizacje zapewniające zakwaterowanie i opiekę nad egzotycznymi kotami - zniechęciły potencjalnych właścicieli do kupowania kotów hybrydowych, w tym bengalskich.
Ze swojej strony Mill wierzył, że normalizacja zwierząt bengalskich zarówno zmniejszy apetyt opinii publicznej na futra lamparta, jak i podniesie świadomość na temat ochrony dzikich kotów.
Niezależnie od swoich uczuć w tych sprawach, ważne jest, aby wykonać badania przed zakupem jakiegokolwiek rodzaju nowego zwierzaka. Jeśli chcesz kupić bengalskiego kociaka (lub dorosłego), przyjrzyj się przodkom tego stworzenia. Dziedzictwo pojedynczego kota może wpływać na jego zdolność do trenowania. Bengale z dzikimi rodzicami lub dziadkami zwykle wymagają większej socjalizacji niż te, które pochodzą z długiej linii zwierząt urodzonych w niewoli.
Na uwagę zasługują również przepisy stanowe i lokalne . W niektórych miejscach, na przykład na Hawajach, zakazano posiadania kota bengalskiego. Inne obszary pozwolą ci zatrzymać zwierzę bengalskie, ale tylko wtedy, gdy kot zostanie usunięty z kilku pokoleń od jakichkolwiek dzikich przodków.
Teraz to jest interesujące
Córce Jeana Milla, Judy Sugden, przypisuje się wypuszczenie na rynek nowej, designerskiej rasy kotów w 1980 roku. Znany jako „ Toyger ”, jest to brązowo-pomarańczowe stworzenie z ciemnymi paskami. Pod względem estetycznym mała bestia została zaprojektowana tak, aby przypominać największego z kotów, tygrysa.