W murach jednej z najbardziej ukochanych sieci fast foodów w Ameryce skrywa się wielki sekret . Dairy Queen - dostawcy legendarnego Blizzarda - tak naprawdę nie sprzedają lodów.
Czekaj, co? Dairy Queen nie sprzedaje lodów? Technicznie nie. W każdym razie nie zgodnie z przepisami określonymi przez Food and Drug Administration (FDA).
Te surowe wytyczne FDA oznaczają, że słynne mrożone przysmaki Dairy Queen nie mogą być klasyfikowane jako lody . Dlatego sieć używa zamiast tego terminu „miękki serwis”. Chociaż to odkrycie deseru może być dla Ciebie bombą, Dairy Queen nie tylko rozpoznało je, ale także przyjęło je w swojej 75-letniej historii.
Ma to związek z zawartością tłuszczu mlecznego . FDA twierdzi, że produkt ten, uważany za „lody”, musi zawierać „ nie mniej niż 10 procent tłuszczu mlecznego i nie mniej niż 10 procent beztłuszczowej suchej masy mlecznej”. Cóż, miękki serwis Dairy Queen po prostu nie działa.
Dairy Queen wykonuje dobrą robotę, wyjaśniając na swojej stronie internetowej, dlaczego nie używa (nie może?) Używać terminu lody w swoim menu: „Aby zaklasyfikować je jako lody, minimalna zawartość tłuszczu maślanego musi wynosić 10%, a nasz miękki serwis zawiera tylko 5% tłuszczu maślanego ”. I chociaż FDA zmieniła przez lata definicję tego, co kwalifikuje się jako lody, przepis na miękkie serwowanie Dairy Queen zawsze pozostaje taki sam.
Dairy Queen mówi dalej, że chociaż ich miękka porcja zawiera tylko 5% tłuszczu maślanego, nie oznacza to, że jest w 95% beztłuszczowa. (Myślenie życzeniowe, prawda?) Niezależnie od tego, jak sieć nazywa swoje desery (Blizzards, Royal, itp.) Dairy Queen jest prawnie zobowiązana do oznaczania mrożonek w środku jako coś innego niż lody, stąd miękki serwis - nazwa, która jest posypana ( gra słów zamierzona) z własną kontrowersją.
Zarówno Carvel, jak i DQ twierdzą, że wymyślili ten termin, ale to była premier Margaret Thatcher była kiedyś uważana za pioniera miękkich usług. Po jej śmierci w 2013 roku The New Yorker opublikował artykuł wyjaśniający, jak powstał mit:
Jednak The New York Times zwraca uwagę na założyciela Dairy Queen JF McCullougha i założyciela Carvel, Toma Carvela, jako prawdziwych pionierów, rzekomo widząc ich nowy mrożony smakołyk "w lodziarni przyjaciela w Kankakee w stanie Illinois ... [gdzie] 1600 osób zapłaciło 10 centów za wszystko, co mogli zjeść z jego nowomodnego przysmaku. " Jest to przynajmniej jedna tajemnica, którą warto posmakować.
TERAZ TO CIEKAWE
Większość Dairy Queens ma politykę wręczania swoim klientom smakołyków Blizzarda do góry nogami, a nawet dadzą ci darmowe, jeśli pracownik o tym zapomni. Ale DQ twierdzi, że to właściciel każdej lokalizacji decyduje, czy wprowadzą tę politykę.
Data publikacji: 4 lutego 2020 r