Dzika historia Texas Longhorn

Sep 14 2019
Te imponujące i zastraszające zwierzęta mają wspaniałą przeszłość, która pomogła im przemierzać Amerykę i osiedlić się w sercu Południa.
Texas longhorns pochodzą ze starożytnych linii bydła zarówno bliskowschodniego, jak i indyjskiego. Jennifer Prince / Getty Images

Co za różnica stulecie. Dziś teksańskie longhorny są uważane za żywe flagi, surowe ikony amerykańskiego południowego zachodu. Ale nieco ponad 100 lat temu duże bestie miały problem z obrazem.

W dobie otwartych wybiegów i rozszerzonych pogoni bydła długorogi kwitły. Jednak wraz z uprzemysłowieniem wypadli z łask. W obliczu zbliżającego się wyginięcia rasa została uratowana w jedenastej godzinie dzięki zorganizowanym działaniom na rzecz ochrony - i wybuchowi nostalgii po Starym Zachodzie.

Bydło kolonialne

Analiza genetyczna z 2013 roku wykazała, że teksańskie longhorny pochodzą ze starożytnych linii bydła zarówno bliskowschodniego, jak i indyjskiego. Te dwie grupy ostatecznie zetknęły się w Afryce Północnej, w wyniku czego powstały hybrydy, które dotarły do ​​południowo-zachodniej Europy.

Wchodzi Krzysztof Kolumb . Podczas swojej transatlantyckiej podróży w 1493 roku odkrywca zabrał ze sobą kilka byków i krów o mieszanej linii, pozyskanych z Wysp Kanaryjskich u wybrzeży Maroka. Dzięki tym zwierzętom Kolumb wprowadził bydło domowe na Karaiby - a co za tym idzie, do Nowego Świata.

Inni hiszpańscy podróżnicy przybyli do regionu z bydłem z tego samego ogólnego stada. W 1521 roku bestie rozprzestrzeniły się na kontynentalny Meksyk. A gdy Hiszpanie skolonizowali dzisiejszą Kolumbię, Wenezuelę i Teksas, ich inwentarz żywy dołączył do nich.

Nie trwało długo, zanim teksańskie bydło zaczęło stawać się rodzime. Misja San Francisco de los Tejas założyła jedno z pierwszych stad domowych na tym obszarze w 1690 r. W 1710 r. To, co obecnie znamy jako wschodni Teksas - gdzie rezydowała misja - roiło się od dzikiego bydła.

Ewolucja drogą doboru naturalnego

Dzikie krowy i byki w tamtych czasach musiałyby stawić czoła wielu takim samym wyzwaniom, jak ich odpowiedniki hodowane na ranczach. Obszar, który jest obecnie Teksasem, był pełen drapieżników, powszechne były susze, a niektóre rodzime rośliny były ubogie w składniki odżywcze. Dobór naturalny faworyzował zwierzęta o długich rogach (obu płci), ponieważ łatwiej im było odpierać wilki i kojoty . Podobnie chude bydło tolerujące ekstremalne temperatury miało większe szanse na przetrwanie w tym trudnym środowisku.

Na początku XIX wieku nowa fala imigrantów zdywersyfikowała pulę genów. Na zaproszenie Hiszpanii i Meksyku przybyły w te okolice tysiące osadników anglo-amerykańskich . Przeszczepom towarzyszyły stada bydła pochodzącego z ras północnoeuropejskich.

Gdy te spóźnione bydło zmieszały się z zatwardziałymi tubylcami, pojawiła się zupełnie nowa rasa . Pierwotnie nazywany „hiszpańskim bydłem”, „mustangiem” lub po prostu „dzikim bydłem”, stał się znany jako „teksański longhorn” po wojnie secesyjnej.

Bez względu na to, jak je nazwiesz, dorosłe teksańskie rogi długorożne są zastraszającymi zwierzętami. U wykastrowanych byków lub „wołów” tytułowe rogi często mają 7 stóp (2,1 metra) szerokości od czubka do czubka. Rekordzistą Guinnessa jest wół Pancho Via, który obecnie mieszka w Alabamie. Od końca do końca, jego wielkie rogi mają oszałamiającą szczękę 10 stóp, 7,4 cala (3,2 metra) średnicy!

Od 1937 r. Bydło długorogie pasło się swobodnie jako część chronionego stada w rezerwacie dzikiej przyrody Wichita Mountains w Oklahomie.

Zmiana priorytetów

Taka broń stanowi wyzwanie logistyczne. Jean Norman, właściciel Our Heritage Guest Ranch w Sioux County w stanie Nebraska jest doświadczonym farmerem. Ona i jej rodzina mają długie rogi od wielu lat. Norman wspomina, że ​​jedna jałówka, którą kupił jej nieżyjący ojciec, była artystą ucieczki.

„Jej rogi wygięły się w łuk i zwinęły do ​​przodu” - mówi w e-mailu. Używając ich, zwierzę wyrwało zszywki z wielu słupków ogrodzenia, „uwalniając w ten sposób drut kolczasty”. Od czasu do czasu przestępcza krowa łączyła siły z innymi długorożkami, aby tworzyć spore dziury w ogrodzeniu.

Ogrodzenia z drutu kolczastego prawie skazały rasę. Po wojnie secesyjnej popyt na bydło z Zachodu był ogromny . W tamtych czasach większość farmerów na zachód od Missisipi pozwalała swoim zwierzętom na swobodny wypas, zamiast je ogrodzić.

Samowystarczalne teksańskie rogi nie wymagały większego nadzoru i mogły przetrwać na wszelkiego rodzaju dzikich roślinach. Tak więc rasa dobrze nadawała się do tego „otwartego zasięgu” podejścia do hodowli. Co więcej, długie spędy bydła na duże odległości stały się powszechnym widokiem w latach pięćdziesiątych XIX wieku. Longhorns miał fizyczną wytrzymałość, aby przetrwać wędrówki.

Jednak rozprzestrzenianie się kolei sprawiło, że długotrwałe napędy bydła stały się przestarzałe. Jednocześnie popularyzacja ogrodzeń z drutu kolczastego w latach osiemdziesiątych XIX wieku w zasadzie zabiła erę otwartego wybiegu. Oczekiwano teraz, że Cowmen będą ograniczać swoje zwierzęta mocnym ogrodzeniem.

Texas longhorns cieszył się reputacją buntowników. Taka postawa dobrze im służyła na pustyni, ale zamknięte rancza stworzyły zapotrzebowanie na bardziej potulne rasy - i do tego grubsze. Kolejnym uderzeniem w longhorn była ogólnokrajowa panika z powodu Texas Fever , historycznej choroby związanej z bydłem ze stanu Lone Star.

Bydło Longhorn stoi przed rakietą Saturn V w Rocket Park w Johnson Space Center w Houston w Teksasie.

Amerykańska historia powrotu

Na początku XX wieku wyglądało na to, że dni rasy były policzone. I wtedy wydarzyła się zabawna rzecz. Wraz ze spadkiem populacji longhornów romantycy zaczęli wychwalać zwierzęta. Porównywano ich do amerykańskich żubrów , kolejnej ofiary modernizacji i rozbudowy kolei. Piosenki takie jak „ The Last Longhorn ” wykorzystywały te bestie, aby przypomnieć słuchaczom o - podobno - prostszym czasie, kiedy Zachód był uważany za dziki.

Uniwersytet Teksasu dodatkowo zmitologizował rasę w 1906 roku, kiedy to szkolne drużyny lekkoatletyczne stały się oficjalnie znane jako „Longhorns”. Obecna maskotka na żywo nosi imię Bevo XV .

Dwadzieścia jeden lat później US Forest Service Rangers zdobyło fundusze federalne na wyhodowanie (prawdziwego) stada longhorn w rezerwacie przyrody Wichita Mountains w Oklahomie . Przeczesując południowy zachód, aktywiści zgromadzili 37 sztuk bydła . Do 1929 roku chronione stado powiększyło się do 54 zwierząt. Inne stada wkrótce powstały w parkach stanowych w Teksasie, podczas gdy prywatni farmerzy zorganizowali ambitny program hodowlany.

Do 1988 roku zarejestrowano 125 000 teksańskich długorogów . Od tego czasu liczba ta wzrosła do ponad ćwierć miliona osób. Jedną z rzeczy, która pomogła tej rasie w powrocie na scenę, był wyłaniający się rynek zdrowej żywności; W latach 80-tych konsumenci dbający o wagę rozwinęli apetyt na chude, niskotłuszczowe mięso - a wołowina longhorn pasowała do nich.

Nawet NASA włączyła się do akcji. Odwiedź Johnson Space Center w Houston w Teksasie, a zobaczysz wspaniałe woły pasące się w promieniu kilkuset metrów od rakiety Saturn V. Uruchomiony w 1996 roku Johnson Space Center Longhorn Project przeznaczył 60 akrów (24 hektary) trawiastego terenu dla dziesiątek kultowego bydła. Tutaj uczniowie szkół podstawowych pomagają zarówno w hodowli zwierząt najwyższej jakości, jak i prezentowaniu ich na kongresach hodowlanych.

Rakieta i długorogi. Nie ma więcej Teksasu niż to.

TERAZ TO CIEKAWE

Prezydent George W. Bush był gospodarzem dwóch teksańskich długorogów na swojej inauguracji prezydenckiej: żywej maskotki University of Texas Bevo XIII na swojej pierwszej inauguracji i Bevo XIV na drugiej.