
Niezależnie od tego, czy jest to John Wayne czy Lil Nas X, kowboj zajmuje święte miejsce w panteonie amerykańskich bohaterów. Ale kowboj, którego znamy, nie wyrósł w pełni z kurzu i tumanów Dzikiego Zachodu . W rzeczywistości oryginalny kowboj nie miał nic wspólnego z Dzikim Zachodem.
Historycznie rzecz biorąc, cały obraz kowboja - wierny koń, otwarty wybieg, „Dogadaj się piesku”, ogniska w gwiaździste noce, cielę Norman, „ Old Town Road ”, fasola z wozu, „Yee haw”, bydło dyski, branding, czapsy, ostrogi - wyrosły z korzeni daleko od amerykańskiego Zachodu.
Wszystko zaczęło się w Europie od trzech głównych elementów: człowieka, krowy i konia.

Wpływy hiszpańskie
W Hiszpanii przez wieki koń był królem. „Kultura hiszpańska (...) nadała jeździectwu wysoki status” - pisze Richard W. Slatta we wstępie do „ Cowboys of the Americas ”, swojej historii społecznej kowbojów na półkuli zachodniej z 1990 roku. "Oficjalne portrety hiszpańskich królów przedstawiały ich okrakiem na łapach i hodowaniu koni".
Hiszpanie używali swoich koni w kwitnącej gospodarce hodowlanej (obejmującej bydło i owce), aby uzupełnić rolnictwo w XV wieku. A kiedy Hiszpanie pod koniec XV wieku udali się w podróż do Nowego Świata, zabrali ze sobą konie i bydło. W końcu z Hispanioli (wyspy obecnie zajmowanej przez Dominikanę i Haiti) ludzie, konie i bydło dotarli na Florydę i do części dzisiejszego Meksyku.
Bydło się rozmnożyło, a potrzeba jeźdźców, by wytropili je i trzymali w szeregu - krowy były wtedy bardziej potrzebne do ich skór niż mięsa - rosła. Tak więc farmerzy szkolili tubylców, którzy wymyślili wszelkiego rodzaju nowe techniki obchodzenia się z krowami. I urodził się vaquero .
Vaquero - słowo pochodzi od hiszpańskiego słowa oznaczającego krowy: Vaca - jest bezpośrednim poprzednikiem amerykańskiego kowboja.
Z książki Russella Freedmana „ In the Days of the Vaquero: America's First True Cowboys ”:
Inni kowboje rozmnażali się w całej Ameryce Środkowej i Południowej. Llanero w Wenezueli. Charro w częściach Meksyku. Huaso w Chile. Gaucho w Argentynie i Urugwaju. Wszyscy mogą prześledzić swoich przodków do vaquero .
Ameryka także wkrótce miała mieć własną wersję jeźdźca i pasterza bydła.

Amerykański kowboj
Kiedy nauczyli się jeździć na linach, jeździć i rzucać lariatami, modyfikując swoje siodła, dodając róg do zakotwiczenia liny, wprowadzając kapelusze chroniące przed słońcem i czapki chroniące nogi , vaqueros przeniósł się do dzisiejszego Teksasu. A ich wpływ był jeszcze dalej na zachód. W 1832 roku król Kamehameha III wysłał kilku vaqueros do pomocy przy hodowaniu dzikiego bydła na Hawajach. Hawajski kowboj stał się znany jako paniolo , mówi się, że jest to hawajska wersja słowa, które wypowiedział vaquero, español .
Ostatecznie amerykański odpowiednik uformował się i rozprzestrzenił na całym Zachodzie. Kowboje mieli inne imiona: kowboje, krowy dziurkacze, krowopoki, bydło, kozaki i poganiacze (oficjalnie ci, którzy przenoszą bydło z miejsca na miejsce na spędzie). Ale praca była taka sama. Długie dni. Noce na równinach. Dużo kurzu. Pewne zagrożenie ze strony złodziei i tubylców A kiedy nie pracowali w stadach, piętnowali bydło, naprawiali płoty, opiekowali się koniami i wykonywali inną ciężką pracę na ranczach.
Niekoniecznie byli to hazardziści i strzelcy (jak, powiedzmy, Dziki Bill Hickok ), rewolwerowcy (jak Wyatt Earp lub jego efektowny kumpel, Doc Holliday ), czy strzelcy wyborowi ( Annie Oakley ), czy też totalne showmen (jak Buffalo Bill Cody ), chociaż wszystkie te legendy mają uzasadnione pretensje do miejsca w Wild West Hall of Fame. I w pewnym sensie wszyscy ci stali się znani jako kowboje.
„Kowboj z amerykańskiego Zachodu, wytworna postać w popularnych powieściach i filmach, był w rzeczywistości słabo opłacanym pracownikiem wykonującym trudną, brudną, często monotonną pracę” - napisał Slatta w The Cowboy Encyclopedia . „Rok pracy Kowboja koncentrował się na dwóch dużych wydarzeniach, łapance i długiej przejażdżce. Łapy odbywały się wiosną, a często także jesienią. Po tym, jak kowboje zapędzili bydło w centralne miejsce, napiętnowali nowonarodzone cielęta, wykastrowali je i pozbawili rogów. zwierzęta, a wiosną wybierali bydło na sprzedaż. "
W pewnym momencie dziesiątki tysięcy kowbojów pracowało na ranczach na całym Zachodzie. Pod koniec wojny secesyjnej około 25 procent z nich stanowili czarni kowboje , z których wielu było dawnymi niewolnikami. Ale rozkwit kowbojów nie trwał długo. Wynalezienie drutu kolczastego (pod koniec XIX wieku) pomogło w utrzymywaniu bydła w zagrodach, a rozbudowa kolei sprawiła, że długie napędy bydła stały się mniej potrzebne.
We współczesnych opowieściach, zwłaszcza w hollywoodzkich westernach, kowboje (przez większość czasu) są uczciwi, pracowici, o silnym charakterze moralnym i niewielu słowach. Prawie zawsze są też białe. I wszyscy wiedzą, jak używać broni.
To nie jest szczególnie dokładny obraz. Ale, podobnie jak sam kowboj, jest trwały.

TERAZ TO CIEKAWE
Innym poprzednikiem znanego kowboja z Dzikiego Zachodu jest kowboj z Florydy, który w swojej pracy używał długich biczów i psów . (Bydło wędrowało po piaszczystych zaroślach Florydy niedługo po tym, jak zostały wprowadzone do Nowego Świata.) Kiedy słynny malarz, rzeźbiarz i pisarz z Old West Frederic Remington pojechał na Florydę, aby zdać relację z kowbojów - których porównał niemiłosiernie do zachodnich kowbojów. - nazwał je „krakersami”, rzekomo ze względu na dźwięk ich biczów .