Masz mleko? Może to zależeć od tego, czy pochodzi od krowy, czy od rośliny

Nov 07 2018
FDA rozważa wprowadzenie zasady ograniczającej użycie terminu „mleko” do produktów mlecznych. Ale producenci mleka roślinnego, takiego jak mleko sojowe i mleko migdałowe, walczą z tym.
Pojemniki z mlekiem sojowym, migdałowym i nerkowca są wystawiane na półce na targu United Market 7 lipca 2016 r. W San Rafael w Kalifornii. Justin Sullivan / Getty Images

Mleko migdałowe lub sojowe może dać ci świetne mleczne wąsy, ale nigdy nie pojawią się w „mam mleko”? ogłoszenie. To dlatego, że przemysł mleczarski w USA twierdzi, że żaden z nich nie jest prawdziwy. Po latach protestów Big Dairy przeciwko kooptowaniu terminu „ mleko ”, Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) ogłosiła w lipcu 2018 r., Że będzie badać ten temat i ostatecznie zdecyduje, czy mleko roślinne może zadzwonić się „mleko”. Termin składania uwag od społeczeństwa jest 27 listopada 2018.

Debata jest poważna, przynajmniej dla 38,1 miliardów dolarów przemysłu mleczarskiego w USA , w którym popyt na mleko spadł. Według raportu firmy Mintel, zajmującej się badaniami rynku, całkowita sprzedaż mleka w USA spadła o 15 procent w latach 2012-2017.

W międzyczasie klienci domagają się alternatyw, takich jak mleko migdałowe , sojowe, kokosowe, ryżowe i inne mleka roślinne. Sprzedaż mleka innego niż mleczne wzrosła o 61 procent w latach 2012-2017, a mleko migdałowe stało się zdecydowanym faworytem, ​​osiągając 64 procent sprzedaży mleka roślinnego. Firma Mintel spekulowała, że zmiana preferencji wydawała się związana z przekonaniem konsumentów, że te mleka roślinne są zdrowsze niż mleka na bazie mleka. (Należy zauważyć, że mleko mleczne nadal generowało około 16,12 miliarda dolarów sprzedaży w porównaniu do 2,11 miliarda dolarów w przypadku mleka roślinnego w 2017 roku).

Który jest zdrowszy?

Amerykański przemysł mleczarski twierdzi, że szuka „oszustów mlecznych”, aby pomóc konsumentom. „Ssaki produkują mleko, rośliny nie” - powiedział CBS News Jim Mulhern, prezes Krajowej Federacji Producentów Mleka .

Odparł Matthew Ball, rzecznik Good Food Institute, grupy zajmującej się lobbowaniem na rzecz żywności pochodzenia roślinnego w artykule w stanie Wisconsin State Farmer : „Nikt nie kupuje mleka migdałowego ani sojowego, myśląc, że pochodzi od krowy”.

Branży mleczarskiej również nie podoba się przekonanie, że mleko krowie nie jest zdrowe. Artykuł wydany przez American Dairy Association zatytułowany „ 5 powodów, dla których warto zawsze wybierać mleko krowie zamiast alternatywy ” stwierdza, że ​​mleko krowie zawiera kluczowe składniki odżywcze, takie jak wapń i fosfor oraz witamina B12, których nie ma w mleku roślinnym, a także ma wyższą jakość białka niż mleka roślinne.

Ale mleko roślinne niekoniecznie jest pozbawione składników odżywczych lub niezdrowe. Na przykład mleko migdałowe może zawierać zaledwie 2 gramy białka (na 8 uncji płynu lub 236 mililitrów) w porównaniu z 8 gramami mleka krowiego, ale ma też tylko 1 gram węglowodanów, 0 cukru i 40 kalorii, w porównaniu do 12 gramów. węglowodanów, 12 gramów cukru i 150 kalorii na mleko krowie.

Niesłodzone mleko sojowe to jedno mleko pochodzenia roślinnego, które jest potęgą białka, pakując 7 gramów białka w 8-uncjową porcję, prawie identyczną z białkiem znajdującym się w pełnym mleku krowim i zawierającą zaledwie 80 kalorii.

Prawna strona debaty

Przemysł mleczarski zwraca uwagę, że mleko pochodzenia roślinnego nie spełnia własnej oficjalnej definicji mleka FDA , która brzmi: „Mleko oznacza wydzielinę mleczną, praktycznie wolną od siary, uzyskaną w wyniku pełnego udoju jednego lub więcej zdrowych krowy… ”

W liście z lipca 2018 r. Do FDA , Sheila Harsdorf, sekretarz Departamentu Rolnictwa, Handlu i Ochrony Konsumentów stanu Wisconsin, napisała: „Ponieważ wciąż pojawiają się innowacje w branży spożywczej, konieczne jest, aby standardy dotyczące tożsamości i wymagań dotyczących etykietowania były jasne i egzekwowane, aby utrzymać integralność przemysłu rolnego i przejrzystość na rynku dla konsumentów. ”

FDA przyznała w komunikacie prasowym, że mleczka roślinnego nie spełniają swoją definicję mleka, i że ma historię niewykonania w tej dziedzinie, co jest jednym z powodów, postanowił zbadać tę kwestię. Ponadto FDA stwierdziła, że ​​obawia się, że rodzice mogą zakładać, że mleko pochodzenia roślinnego jest równoważne pod względem odżywczym mleku krowiego.

W komunikacie prasowym wspomniano o opisie przypadku, w którym u małego dziecka wystąpiła krzywica - choroba spowodowana brakiem witaminy D - po podaniu produktu sojowego zamiast mleka krowiego. Zauważono również, że kilka innych opisów przypadków wykazało, że małe dzieci, które były karmione "mlekiem" na bazie ryżu, rozwinęły kwashiorkor, zaburzenie żywieniowe spowodowane brakiem białka w diecie.

Ale przemysł mleczarski oparty na roślinach cofa się. W swoim liście z lipca 2018 r. Do FDA , John Cox, dyrektor wykonawczy Stowarzyszenia Soyfoods Association of North America, napisał: „Termin„ mleko sojowe ”nie jest fałszywy ani wprowadzający w błąd. Konsumenci są przyzwyczajeni do używania produktów o nazwach podobnych do innych produktów spożywczych, takie jak masło orzechowe, masło migdałowe lub masło jabłkowe. Jak wszyscy wiemy, produkty te nie zawierają masła pochodzenia mlecznego, ale nikt nie jest zdezorientowany co do składu obu produktów ”.

Cox i inni zwracają również uwagę, że mleko roślinne istnieje od tysiącleci . Chińczycy pili mleko sojowe już w 25 roku n.e. Mleko migdałowe było w średniowieczu wszechobecne na całym świecie. A mleko kokosowe jest od wieków używane w kuchni Azji Południowo-Wschodniej, Afryki i Indii. Wszystkie te produkty od wieków nazywane są „mlekiem”, mimo że pochodzą z orzechów, fasoli lub owoców.

Można zgadywać, gdzie debata się kończy. FDA zajęło prawie 20 lat, zanim opracowała definicję masła orzechowego .

TERAZ TO CIEKAWE

Jogurt to kolejny produkt, który FDA od dziesięcioleci próbuje ujednolicić definicję. Kwestia polega na tym, czy jogurty roślinne można nazwać „jogurtem”, a także ile tłuszczu mlecznego musi zawierać zwykły jogurt.