Od miesięcy pandemia koronawirusa trwa, a testy i leczenie nadal pozostają ograniczone. To skłoniło naukowców do poszukiwania nieszablonowych sposobów radzenia sobie z kryzysem. A jedno z tych rozwiązań jest znacznie ładniejsze od pozostałych: psy wąchające koronawirusa.
Ale, choć urocze, te szczenięta są pracowitymi pracownikami. Podobnie jak wyszkolone psy mogą wykrywać problemy zdrowotne, takie jak cukrzyca, rak lub choroba Parkinsona, psy mogą mieć moc wykrywania koronawirusa u ludzi. Jedną z takich grup jest brytyjska organizacja non-profit Medical Detection Dogs , która z powodzeniem dowiodła, że wyszkolone psy mogą wykrywać malarię. Obecnie badają, czy psy mogą wykorzystywać swój superczuły zapach również do wykrywania koronawirusa.
Medical Detection Dogs współpracuje z London School of Hygiene and Tropical Medicine (LSHTM) oraz Durham University w Anglii, które były również partnerami badawczymi w badaniu malarii z wykrywaniem psów. Dzięki intensywnie wyszkolonym psom testowym należącym do tej trójki mogą być gotowe do postawienia szybkiej, nieinwazyjnej diagnozy COVID-19 już w połowie czerwca 2020 r.
Jak pies wykryłby koronawirusa?
Psy zdolne do wywąchania koronawirusa byłyby trenowane stosunkowo podobnie do szczeniąt wykrywających choroby, takie jak rak. W tym procesie psy używają swoich bardzo wrażliwych nosów do wąchania rakowych oparów, które unoszą się z chorych komórek, zgodnie z Live Science . Te komórki rakowe mają specyficzne zapachy, których ludzie nie mogą wyczuć, ale szczenięta mogą. Diagnostyka medyczna Szczenięta psów wąchają próbki moczu, oddechu i wymazów, aby wywąchać chorobę.
A umiejętności wąchania obejmują niezliczone inne choroby, w tym, jak dowiodły psy do wykrywania medycznego, LSHTM i Durham University, malarię . Badanie wykazało , że osoby zarażone malarią pachną bardziej atrakcyjnie dla komarów niż osoby niezainfekowane . Kły mogą również wyczuć ten zapach, dzięki imponującej dokładności, która przekracza standardy diagnostyczne Światowej Organizacji Zdrowia.
Teraz ta trójka grup badawczych próbuje odkryć nieprzyjemny zapach COVID-19. „Wiemy, że inne choroby układu oddechowego, takie jak COVID-19, zmieniają zapach naszego ciała , więc istnieje bardzo duża szansa, że psy będą w stanie go wykryć” - powiedział profesor James Logan, szef wydziału kontroli chorób w LSHTM w komunikacie prasowym . „To nowe narzędzie diagnostyczne może zrewolucjonizować naszą reakcję na COVID-19 w perspektywie krótkoterminowej, ale szczególnie w nadchodzących miesiącach, i może mieć ogromny wpływ”.
Jak psy będą używane w przyszłości?
Bezobjawowi nosiciele są częstymi (i nieumyślnymi) rozprzestrzeniającymi się COVID-19. Nie zdają sobie sprawy, że go mają i dlatego mogą nieświadomie rozprzestrzeniać wirusa. Jest to duże ryzyko, biorąc pod uwagę, że badania pokazują, że nawet 25 procent nosicieli COVID-19 może przebiegać bezobjawowo.
W tym miejscu mogą wejść do gry psy węszące koronawirusa. Te wytresowane szczenięta można wykorzystać do badań nieinwazyjnych na szerszą skalę. Jeśli badanie okaże się pomyślne, mogliby przebadać do 250 osób na godzinę.
„Naszym celem jest, aby psy do wykrywania COVID-19 były w stanie pasywnie przebadać każdą osobę, w tym osoby bez objawów, i powiedzieć naszym opiekunom psów, czy wykryli wirusa” - mówi Gemma Butlin z Medical Detection Dogs za pośrednictwem poczty elektronicznej. „Będzie to musiało zostać potwierdzone badaniem medycznym. Byłoby to szybkie, skuteczne i nieinwazyjne oraz zapewniłoby, że ograniczone zasoby testowe są wykorzystywane tylko tam, gdzie są naprawdę potrzebne”.
Podczas gdy psy byłyby w stanie wyczuć koronawirusa praktycznie wszędzie, niektóre z najważniejszych miejsc obejmują spotkania publiczne i lotniska. Według informacji prasowej Medical Detection Dogs, mogliby szybko zidentyfikować osoby przenoszące wirusa w tych miejscach o dużym natężeniu ruchu, aby zapobiec ponownemu pojawieniu się przez nieumyślne rozprzestrzenianie się .
Jakie jest prawdopodobieństwo sukcesu projektu?
Pytanie nie brzmi, czy psy mogą wyczuć wirusa COVID-19, ale czy wirus ma charakterystyczny zapach. Jak dotąd naukowcy nie udowodnili jeszcze, że COVID-19 ma charakterystyczny zapach, według strony zbierania funduszy Indiegogo tego projektu badawczego . Jeśli jednak tak się stanie, grupy są przekonane, że psy będą w stanie to wykryć.
Inne możliwe problemy obejmują to, czy psy mogą replikować wykrywanie w terenie w porównaniu z laboratorium (nie było to problemem w poprzednich badaniach) i skalowanie w górę, jeśli to badanie okaże się sukcesem. Dlatego właśnie Medical Detection Dogs zaangażowało lotniska i National Health Service (NHS) w to badanie od samego początku.
Ale jest jeszcze jedna, potencjalnie kończąca się badaniami czkawka: finansowanie. Medical Detection Dogs jest organizacją charytatywną, więc jej badania zależą od finansowania zewnętrznego, a sam ten projekt wymaga 1,2 miliona dolarów. Dlatego LSHTM uruchomiło kampanię zbierania funduszy Indiegogo w celu uzyskania pomocy; Według Butlina zespół „prowadzi również rozmowy z rządem na najwyższym szczeblu”, aby pomóc w finansowaniu. Jeśli badanie okaże się nieskuteczne, naukowcy przekażą niewydane pieniądze na fundusz reagowania na COVID-19 .
TERAZ TO CIEKAWE
Butlin twierdzi, że chociaż wszystkie psy mają zdolność wykrywania chorób, takich jak rak, Psy do diagnostyki medycznej opierają się na pracujących szczeniętach z „zapałem łowczym” w swoich projektach. Wśród szczeniąt psów do wykrywania medycznego są labradory i pracujące spaniele; niektóre z nich to także akcje ratunkowe. „Ważne jest, aby mieli dobre nosy i uwielbiali szukać i polować na zabawki” - mówi Butlin.