Każdego roku zabijamy 100 milionów rekinów. Nienawidzę wychodzić z płonącą bronią na tym, ale tak po prostu jest.
Na początek niektórzy ludzie jedzą rekiny, więc celowo je zabijają z tego powodu. Jednak sprawcą wielkiego zabicia rekina jest przypadkowy przyłów. Przyłowy to uboczne szkody wyrządzone komercyjnemu rybołówstwu na dużą skalę.
Działa to w następujący sposób: powiedzmy, że kierujesz komercyjną łodzią do połowu krewetek i jest ona wyposażona we wszystkie narzędzia potrzebne do połowu krewetek, w tym sieć trałową wielkości boiska sportowego, która opada na dno i uderza w nią dno, zbierając wszystko, co tam jest. Kiedy jest wciągany z powrotem, część tego, co jest w sieci, to krewetki - ale zawiera również rekiny, żółwie morskie, foki, delfiny, płaszczki, niezliczone ryby wszelkiego rodzaju. Niektóre z nich niepotrzebnie giną, zanim można je wyrzucić za burtę, inne są ciągnięte do portu, a ich ciała pozbywają się później. To samo dotyczy takli z przynętą i sieci skrzelowych , które oplatają wszystko, co w nich pływa. W rezultacie aż 2 miliardy funtów (prawie 1 tona metryczna) organizmów morskich jest zabijanych i marnowanych przez przemysł rybny każdego roku.
Co stawia całą sprawę ze 100 milionami rekinów w perspektywie.
Ale może być nadzieja, przynajmniej dla rekinów. Tania, prosta metoda rozwiązania tak dużego problemu jest rzadko dostępna, ale według badania opublikowanego w czasopiśmie Fisheries Research z grudnia 2018 r. Odpowiedzią na problem przyłowów rekinów mogą być magnesy .
Rekiny i inne spodasmobranchy, grupa ryb chrzęstnych, która obejmuje również płaszczki i łyżwy, mają specjalne narządy zmysłów wokół nozdrzy zwane bańkami Lorenzini, które wyglądają jak małe kratery na całym pysku rekina. Za tymi małymi porami znajdują się woreczki galaretki, które mogą wyczuwać pola elektromagnetyczne - pomagają one rekinom polować, a naukowcy uważają, że mogą również pomóc im w migracji przy użyciu ziemskiego pola magnetycznego.
Zespół badawczy postawił hipotezę, że włączenie magnesów do pułapek na ryby może zaalarmować małpoludy o ich obecności i zmniejszyć ogólny przyłów rekinów. Ponieważ kościste ryby (które często chcą łowić stroje rybackie) mają niską wrażliwość na pola elektromagnetyczne, doszli do wniosku, że nawet gdyby działały, aby utrzymać rekiny z dala od pułapek, nie zmniejszyłoby to wskaźników połowu pożądanych ryb.
Aby sprawdzić swoją hipotezę, australijski zespół badawczy monitorował 1000 pułapek na ryby u wybrzeży Sydney w Nowej Południowej Walii, z których wszystkie były przynętą, aby złapać lucjan australijski - segment przemysłu, który przypadkowo łapie rekiny w około 10% przypadków. Jedna trzecia pułapek została zastawiona tanimi magnesami o wartości 22 USD (30 AUD) wokół wejść, kolejna trzecia z metalowymi prętami przy wejściu, aby zapewnić fizyczną barierę, a pozostała część została sama jako kontrola.
„Opracowanie sposobów na ograniczenie przyłowów jest priorytetem dla wielu łowisk. Okazało się, że pułapki z magnesami mają około 30 procent mniejsze prawdopodobieństwo złapania rekinów i płaszczek w porównaniu z pułapkami bez. Ponadto pułapki z magnesami złapałyby około 30 procent bardziej ukierunkowanych ryb. , co jest rzadkością dla rybołówstwa, które przynosi korzyści ”- powiedział współautor Rhys Richards z School of Environmental and Life Sciences na University of Newcastle w komunikacie prasowym .
Wygrane są świetne, ale czeka nas długa droga, zanim zmniejszymy liczbę tych 100 milionów rekinów rocznie. Magnesy wydają się dobrze działać w przypadku pułapek, ale magnesy nie działają na sznury haczykowe - linki są wyposażone w metalowe haczyki, więc magnesy plączą bieg.
Teraz to jest interesujące
Rekiny polują dzięki swojej zdolności wyczuwania pól elektromagnetycznych: mogą „ dostroić się ” do bioelektrycznego „dźwięku” bicia serca swojej ofiary.